Beata Pożoga

Powrót do natury

Polki mogą już korzystać ze spionizowanej metody rodzenia, z wykorzystaniem specjalnego fotela umożliwiającego przyjęcie właściwej, kucnej pozycji ciała. Fotel przygotowany został na podstawie antycznych rycin, stanowiących inspirację dla konstruktorów. Uwzględnili oni również opinie ciężarnych pacjentek i doświadczonych położnych z całej Polski. Jak dotąd trafił do ośmiu szpitali.

Wertykalna metoda rodzenia jest obecnie jedną z najpopularniejszych na świecie. Przez wieki była używana w Persji, Chinach, Indiach, Ameryce Południowej oraz Europie. Dopiero w XVII wieku arystokracja poddała się „modzie” metody horyzontalnej, która powoli zaczęła wypierać zalecaną przez ówczesnych medyków pozycję spionizowaną. Dziś wracamy do natury, szukając nie nowych, a na nowo odkrytych metod rodzenia, czyniąc te najbardziej intymne chwile bardziej komfortowymi i bezpieczniejszymi.

Nowatorski fotel umożliwia naturalne, kucne ułożenie ciała podczas porodu. Dzięki delikatnie profilowanemu i miękkiemu oparciu pozwala na właściwe podparcie lędźwi oraz zapewnia wytchnienie w chwilach odpoczynku między skurczami. Oparcie jest mobilną częścią fotela, z możliwością demontażu, gdy wymaga tego pozycja rodzącej. Fotel wyposażony jest w boczne uchwyty na ręce, dające szansę mocnego parcia. Ma też materacyk umożliwiający położnej szybki i bardziej komfortowy dostęp do dziecka, a rodzącej wygodne ułożenie stóp. Baza fotela jest szeroka i stabilna.

Zdaniem wielu specjalistów, metoda wertykalna jest korzystna dla rodzącej, gdyż: szyjka macicy rozwiera się szybciej, bo główka dziecka mocniej na nią naciska niż w pozycji leżącej (dlatego poród na wznak wymaga większego wysiłku, zarówno ze strony matki, jak i dziecka); zmniejsza lęk i ułatwia odpoczynek między skurczami, co powoduje większe stężenie endorfin na korzyść wzrostu poziomu endogennej oxytocyny; skurcze macicy są bardziej regularne, silniejsze, częstsze – czas porodu w porównaniu z tradycyjnym skraca się nawet o 35%; łożysko jest lepiej ukrwione, a więc dziecko otrzymuje więcej tlenu; przy pionowym ułożeniu ciała kobieta może wykorzystać swobodny i głęboki oddech do zmniejszania bólu. Łatwiej jej zapanować na rytmem porodu. W czasie leżenia na plecach oddech staje się na tyle płytki, że wykorzystanie przepony jest praktycznie niemożliwe; parcie jest łatwiejsze. Gdy kobieta stoi, kuca lub siedzi, kanał rodny skierowany jest do dołu, na przesuwające się dziecko działa więc dodatkowa siła grawitacji. Podczas leżenia na plecach kanał rodny skierowany jest skośnie do góry, mięsień macicy musi pokonać dodatkowy opór, siła grawitacji przyciska dziecko do kręgosłupa matki; mniejsze jest ryzyko pęknięć krocza, bo tkanki wokół niego naciągają się równomiernie w trakcie wyłaniania się główki dziecka. W pozycji na wznak jego główka najmocniej napiera na krocze w okolicach odbytu, rośnie ryzyko pęknięcia ściany pochwy; zmniejsza konieczność stosowania środków rozkurczowych i przeciwbólowych.

autor: Dobry Dietetyk (MN)

Przeczytaj inne porady z tej kategorii

Ogrom rzeczy niepojętych

Czerw 25, 2014 Ciekawostki

Nadeszło lato i moja pierwsza upragniona podróż do Hiszpanii. Jechałam autokarem, który co kilka godzin zatrzymywał się na piętnastominutowy postój, aby zmęczeni długą podróżą pasażerowie ...

czytaj więcej

Ktoś wyjątkowy

Znaleźć ją można we wszystkich komórkach naszego ciała. Niczym kameleon wtapia się w otaczające je błony i staje się prawdziwym strażnikiem ich wnętrza. Także dzięki ...

czytaj więcej
POKAŻ